Liczydło

05 grudnia 2013

Ulubieńcy listopada

Mamy już grudzień, czas leci nieubłaganie. Kolejny nasz wspólny post gdyż jakoś tak obie nie mamy szczególnych nowości z tego miesiąca.
Zaraz święta i nowy rok. Ciekawe czym zaskoczy nas ten następny rok i jakie zmiany nadejdą.


Karolina : Dla mnie grudzień też będzie wyjątkowy ponieważ już niedługo prawie na dniach przeprowadzamy się z mężem do naszego mieszkanka :):)  Po ciągnącym się wykańczaniu przyjdą już tylko dni sprzątania a potem tylko milsza część czyli urządzanie :)
To wszystko wpływa na to że ani wolnego czasu na pisanie postów nie mam ani też tym bardziej funduszy na nowości kosmetyczne, używam wszystko to co mam i staram się na razie nic nie kupować co nie jest  mi konieczne.
Dlatego też w ulubieńcach nie ma nic nowego co bym dopiero kupiła i są  to raczej rzeczy do których wróciłam po chwili nieużywania.Kilka rzeczy od razu będzie z krótkim opisem mini recenzją.

Oto oni :



Żel z biedronki,kupiony za niecałe 5 zł,w moim przypadku nie zmywa makijażu, nie radzi sobie z podkładem itp, używam tylko rano do mycia i ewentualnie do domycia buzi po wieczornym demakijażu, zapach przyjemny, fajna konsystencja, za tą cenę nawet ok jak tylko na poranne mycie twarzy


Powróciłam do tej kuracji na końcówki, mam już bardzo długo i jest bardzo wydajna, mam plan zużyć do końca roku, dobrze działa na końcówki, są nawilżone i nie puszą się , zabezpiecza przy gorącej stylizacji, kiedyś do niego jeszcze wrócę ale może teraz jakaś zmiana i coś nowego kupię 


Moje odkrycie, kupiłam na jakieś promocji w SP za 15 z groszami, byłam bardzo ciekawa jak u mnie się sprawdzi,zaskoczyła mnie ta mascara bardzo pozytywnie, już dawno nie miałam tak dobrego tuszu, spełnia prawie wszystkie moje oczekiwania, chyba zrobię o nim oddzielną recenzję 


Na szybko potrzebowałam niedrogiego podkładu i ten zakupiłam za 9 zł w małej drogerii, produkt fajny, nie spełnia wszystkich obietnic producenta jednak dobry do codziennego makijażu jak nie mam ochoty na szczególny makijaż, zrobię z jego udziałem jakiś makijaż i pokaże jak prezentuje się na twarzy 


Wibo - Jakoś o niej zapomniałam a jest na prawdę super, kolorek delikatny, uniwersalny, dobrze nawilża usta, na ostatnich promocjach w rosmanie dokupiłam inny kolorek 


Wykańczam masełko, jest cudne, ech szkoda że te większe opakowania są dość drogie 


Taki mały gadżet z Avonu, zakupiony za jakieś 8 zł, z jednej strony mocna szczoteczka a z drugiej delikatna gąbka, przydatna do peelingu, mocno ściera, używam tylko raz w tygodniu, fajna rzecz 



Kasia: U mnie również nie ma zbyt dużo ulubieńców, ponieważ używam praktycznie cały czas tego samego, a nie chcę się powtarzać co miesiąc i pokazywać tych samych kosmetyków więc dziś aż 3 rzeczy:)

Relaksujący krem nawilżający pod oczy i na powieki Tołpa. Kremik bardzo lekki, błyskawicznie się wchłania, nie podrażnia i fajnie nawilża.


False Lash Wings L'oreal. Tak wiem, wiem miałam zrobić oddzielny post o tym tuszu, ale jakoś nie mogę się za to zabrać, ale na pewno jego recenzja pojawi się prędzej czy później:) To już moje drugie opakowanie tego tuszu tylko tym razem w wersji wodoodpornej i muszę przyznać, że jest niesamowity, jest go strasznie ciężko zmyć, ale z pomocą przychodzi mój trzeci ulubieniec:


2-fazowy płyn do demakijażu oczu Bielenda. Płyn z bawełną, który ma dodatkowo pielęgnować rzęsy. Musze przyznać że po ostatnim 2-fazowym płynie z Nivea omijałam takie płyny szerokim łukiem, no ale jednak skusiłam się na ten. I jestem bardzo zadowolona z zakupu, świetnie zmywa wodoodporny tusz a także inne tego typu kosmetyki.  Nie podrażnia, nie szczypie w oczy nawet jak się przesadzi z ilością. Jednak jeśli mam trochę podrażnioną skórę w okolicy oczu potrafi odrobinkę szczypać. Ale jednak jestem z niego bardzo zadowolona.


No to byłoby na tyle.

Piszcie czy używałyście jakiegoś z naszych kosmetyków i jakich swoich ulubieńców polecacie:)
 

Pozdrawiamy
K&K

 

11 komentarzy:

  1. Nie znam żadnego z Waszych ulubieńców ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nie miałam do czynienia z żadnym z tych produktów, ale ten krem po oczy z Tołpy bardzo interesujący, w jakiej można go dostać cenie Kochane?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również od niedawna używam tego podkładu z Eveline. Może nie ma rewelacji, ale na codzień, kiedy makijaż nie musi być perfekcyjny sprawdza się całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również bardzo lubię Wibo Eliksir.

    OdpowiedzUsuń
  5. Eliksiry z Wibo i podkład z Eveline lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile dobroci Kochana :-) Ikea jest niezawodna! Jeśli macie ochotę na zabawę to nominowałam Was do Liebster Blog Award :-) Zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)