Liczydło

19 kwietnia 2013

Moja INGLOTowa kolekcja cieni do powiek

Hej!

Moja miłość do cieni i ogólnie kosmetyków INGLOT zaczęła się jakiś czas temu, a dziś nie wyobrażam sobie bycia na zakupach i nie wstąpienia (nawet żeby tylko popatrzeć) do ich sklepu.
Ale do rzeczy. Chciałabym pokazać Wam dziś moje wszystkie cienie jakie udało mi się do tej pory uzbierać, a to na pewno jeszcze nie koniec:)

 Cienie trzymam w GlamBoxie i Paletce Freedom System z Inglota w której mieści się 5 wkładów.



 Od lewej:
- 120 Rainbow - matowe odcienie szarości i czerń
- 130 Rainbow - odcienie brązu z drobinkami


 
Od lewej:
- 110 AMC Shine - opalizujący beż - idealny do rozświetlania kącików i na całą powiekę
- 142 AMC Shine - beż opalizujący na różowo - pięknie wygląda na powiekach
- 434 Pearl - perłowa szarość z domieszką fioletu
- 155 - złoto z kolekcji karnawałowej Noble - super do rozświetlania wewnętrznego kącika oka
- 151 - srebro z kolekcji Noble - tez pięknie wygląda w wewnętrznym kąciku oka
- 115 AMC Shine - zieleń taka troszkę morska
- 446 Pearl - cudowny ciemny fiolet - uwielbiam na dolnej powiece
- 428 Pearl - granat - tez bardzo lubię na dolnej powiece
- 407 Pearl - brzoskwinka opalizująca na złoto
- 124 AMC Shine - brąz, dla mnie opalizuje trochę na fioletowo


Od lewej:
- 500 Double Sparkle - ciemna szarość i mnóstwem złotych drobinek
- 474 Double Sp - żółty ze złotymi drobinkami
- 311 Matte - kolor koralowy
- 319 Matte - jasny "przybrudzony" róż
- 345 Matte - mięta
- 355 Matte - chłodny beż - idealny jako cień bazowy i do rozświetlania łuku brwiowego
- 328 Matte - ciepły beż - również idealny jako cień bazowy
- 387 Matte - szarość

To właśnie cała 20 moich cieni:)

A teraz kilka słów ze strony technicznej

Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, dobrze się nakładają i rozcierają.
Ja jestem nimi zachwycona:)

A Wy jakich cieni używacie? Co sądzicie o cieniach Inglot?

Kasia:) 

9 komentarzy:

  1. Ja kocham Ingloty :P i mam ich prawie setkę, jak dla mnie biją jakością większość górnopółkowych cieni, zwłaszcza że mam ich sporo i zawsze wracam do Inglota oraz Sleeka, najlepsze cienie za świetną cenę :D zapraszam na wiosenne rozdanie na moim blogu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to sporą kolekcję masz:) Racja, zgadzam się w 100%:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. ja ostatnio polubiłam te cienie AMC Shine, a szczególnie ten 142, mam go prawie codziennie na powiekach:)

      Usuń
  3. 355 matte jest w moim guście !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam już dawno postanowiłam, że nie chcę innych cieni, tylko te inglotowskie i takie, co mieszczą się do ich paletek.
    Na 100% z tych co pokazałaś mam tylko numer 355, kończy mi się i na pewno odkupię, bo jest niezastąpiony w codziennym makijażu.
    Mam 3 paletki pro5 ale chyba zamienię na tą nową freedom, glambox mi się podoba, ale Inglot to Inglot.. a może skuszę się na dwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kilka lat temu jak zaczynałam wkraczać w ten wiek kiedy nastolatki zaczynają się interesować kosmetykami i makijażem:) wtedy właśnie pierwszy raz usłyszałam o marce Inglot, moim pierwszym i ostatnim zakupem w Inglocie były kępki rzęs (które i tak zaczęłam używać dopiero pół roku temu (odleżały swoje:)) i od tamtej pory jakoś zapomniałam o Inglocie, aż do października tamtego roku. Teraz zawsze zaglądam do Inglota jak jestem na zakupach:)
      A co do paletek to tez myślałam żeby kupić jeszcze jakąś z Inglota właśnie żeby mieć na pomadki i korektory.

      Usuń
  5. Ja bardzo lubie Inglota. Teraz szukam czegoś jasnego, bo mam jeszcze 3 miejsca w paletce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)