Liczydło

08 kwietnia 2013

Weekendowe zakupy, mam miętę Inglot 390 :)


Weekend jak zawsze minął za szybko. Trochę w szkole trochę na zakupach z siostrą, niedzielny obiad u rodziców i  najważniejszy zakup : kupiliśmy z mężem już dawno wypatrzony aparat :) pierwsze próby sprzętu już za nami, niektóre fotki poniżej robione już aparatem.


W moje ręce wpadło trochę nowości :

dzięki Kasi mam próbki kremików 



raz próbowałam u koleżanki i chciałam go mieć a musiałam
długo szukać bo jakoś rzadko go widziałam w
drogeriach 



















nowy seria żeli pod prysznic, bardzo kremowa
fajny zapach taki delikatny





zakup mojej siostry, ja dostałam mała odlewkę



spa dla pędzli he he 

nigdy nie miałam takiego produktu, jestem bardzo ciekawa 




lakier w najnowszej wiosenne kolekcji numer 390



mięta idealna na wiosnę:) na razie kolor na sprawdzałam na wzorniku a niedługo na pewno pomaluję i pokaże jak się prezentuje na paznokciach





Dostałyśmy jeszcze z siostrą nasze zamówienie ze strony http://www.zrobsobiekrem.pl/
ale o tym w kolejnym poście oraz o moim nowym sposobie pielęgnacji twarzy.


Ech te kobiety i zakupy :):

A Wam jak minął weekend ?



Karolina 


4 komentarze:

  1. Pierwszy raz widzę ten tonik z Bielendy, a lakiery w kolorze mięty uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go widziałam kiedyś dawno a potem nigdzie, no i jak go dopadłam to musiałam kupić :)

      Usuń
  2. Korektor do brwi mam i bardzo go lubię:)
    Toniku z Bielendy tez nigdy nie widziałam, ale obecnie używam z tej firmy micel z linii Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)