Liczydło

23 października 2014

Delia - hipoalergiczny żel do mycia twarzy

Cześć
Dziś się trochę zmobilizowałam i mam w planach napisać na zapas kilka postów aby potem tylko wstawić gdy już naprawdę nie będę miała czasu aby usiąść i pisać. Mój synek to aniołek słodko śpi więc korzystam z okazji i piszę.
Na pierwszy rzut idzie żel do mycia twarzy.


Zakupiony bardzo dawno temu co jest już jego plusem bo jest bardzo wydajny przy codziennym stosowaniu. Z tego co kojarzę to jest już dostępna inna wersja tego żelu, nawet na stronie już nie ma tego produktu.
Skusiłam się na jego zakup gdy szukałam czegoś do mycia i demakijażu ale delikatnego. Moja skóra była w tamtym okresie dość podrażniona i nie chciałam jej dodatkowo przesuszać ani podrażniać. Do tego zbliżało się lato więc też lepiej używać delikatnych produktów.
Był to okres mojej ciąży więc też nie nastawiałam się na codzienne zmywanie nim makijażu gdyż takiego codziennie nie robiłam.
Kosztował jakieś 8 zł w Naturze.



Może zacznę od minusów bo ich mniej :
- nie specjalnie zmywał makijaż
- niby opakowanie fajne i wygodne takie do ręki i mocne zamknięcie jednak właśnie to zamknięcie czasami ciężko było otworzyć
- czasami przeszkadzał mi jego neutralny zapach, wiem to dziwne bo nie lubię produktów mocno perfumowanych jednak coś mi czasem przeszkadzało
- na końcu zrobił się bardziej gęsty i ciężko się wydobywał z opakowania

A teraz plusy :
- bardzo wydajny
- mega delikatny do mycia, wykańczałam go do mycia porannego twarzy
- nie podrażniał, nie powodował ściągnięcia skóry
- skóra była dobrze oczyszczona i przygotowana na dalsze etapy porannej toalety
- niska cena
- raczej dostępny, na pewno w Naturze
- mocne opakowanie, nie raz wylądowało na podłodze i nic się nie stało


Dobrze że produkt się skończył bo powiem szczerze że trochę się nim znudziłam, a że nadchodzi jesień to też chciałam coś bardziej oczyszczającego. A z zakupem czekałam też do porodu aby zobaczyć jak moja skóra się zmieni i czy się zmieni i czego będzie potrzebować na te już niestety chłodniejsze dni. Choć narzekać nie możemy bo słoneczko świeci i jest w dzień bardzo ciepło co sprzyja moim spacerom z synkiem.


Miałyście może ten produkt? Lubicie firmę Delia?

Karola 





5 komentarzy:

  1. Jak dla mnie to totalny średniak ale zmiana opakowania na plus :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz go widzę :) zazwyczaj jednak kupuję biedronkowy żel do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego nie miałam, ale coś na pewno z tej serii się u mnie pojawiło tylko już nie pamiętam dokładnie co.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)