Kupiony zupełnie na spontanie, po prostu jeden mi się skończył i trzeba było kupić następny.
Nie miałam pomysłu jaki kupić, za każdym razem kupuję inny. Lubię próbować nowe produkty.
Zakupiłam go jakoś dawno, był też akurat w promocji w Naturze za 1,99 zł
Więc warto było brać :):)
Kilka dni poleżał w szafce zanim go otworzyłam.
Od razu skusił mnie zapach. Jak dla mnie istna łąka w lato :)
To chyba tak pachnie to jaskółcze ziele choć wcześniej nie wiedziałam o takiej roślinie.
Wchłania się rewelacyjnie, raz dwa i już. Ma taką gęstą konsystencję dzięki czemu bardzo dobrze nawilżą a co najważniejsze to nawilżenie długo się utrzymuje.
Stosuję go również do stóp i działanie jest ekstra, może nawet lepiej niż u rąk.
Używam go głownie przed wyjściem z domu i po myciu naczyń gdyż jakaś dziwna woda u mnie jest i bardzo wysusza ręce.
Plusy :
- na pewno cena, regularnie chyba jakoś ponad 4 zł
- przyjemny zapach
- dobrze się wchłania
- nawilża na długo
- po użyciu ręce nie są lepiące
- pomagał przy tych okropnych mrozach
Minusów - brak :)
Polecam gorąco ten kremik.
Na pewno spróbuję jeszcze innych z tej serii.
Miałyście któryś?
Karola
Też się swego czasu czaiłam na niego, ale jednak nie wzięłam, bo stwierdziłam, że nie będzie za przyjemnie pachnieć
OdpowiedzUsuńma taki zapach że niekoniecznie każdemu może się podobać
UsuńNawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak jaskółcze ziele.
OdpowiedzUsuńja wcześniej też :)
UsuńNie mam pojęcia jak pachnie jaskółcze ziele, ale cena bardzo atrakcyjna! :)
OdpowiedzUsuńwarty uwagi
Usuńcoś dla mnie skoro dobrze się wchłania i nawilża:)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńBrzmi ciekawie...szkoda, że mam tyle kremów do rąk do wykorzystania...ale będę go mieć na uwadze:)
OdpowiedzUsuń