Najlepsza baza pod cienie - Hean.
Chciałabym się podzielić moją opinią na temat Bazy pod cienie Hean.
Wcześniej wypróbowałam kilka innych i sprawdzały się dobrze ale najczęściej po około 4 miesiącach traciły jakby swoje dobre właściwości i niestety nie nadawały się do użytku.
W ręce mojej siostry wpadła baza Hean. i po kilku prośbach baza trafiła do mojej kolekcji :)
Pierwsze wrażenia :
- duże opakowanie
- przyjemny zapach
- ładny lekko liliowy kolor
- taka aksamitna konsystencja
I zaczęłam testować. Po kilku dniach doszłam jaką ilość trzeba nakładać na powiekę aby nie było za mało ani za dużo bo inaczej ciebie szybko się rolowały.
Pierwsze testy robiłam z cieniami Inglot i efekt mnie zaskoczył ponieważ cienie trzymały się ponad 8 godzin co jest dla mnie fenomenem na moich powiekach.
Cały dzień w pracy i nie musiałam poprawiać makijażu oczu.
Próbowałam też bazy z innymi moimi cieniami i efekt był troszkę gorszy bo wtedy efekt świezego makijażu utrzymał się około 5 godzin.
Jestem z bazy bardzo zadowolona a jej ilość w słoiczku jest ogromna i rozdaję ją koleżankom aby i one mogły spróbować tak dobrego produktu.
Jedynym minusem jest może to że stoiska Hean często są puste a tą bazę to naprawdę trudno było mi kupić jednak przecież jest też sklep internetowy : https://www.hean.pl/index.php więc w tej chwili problem z głowy.
Bazy używałam do wykonania mojego ślubnego makijażu i w połączeniu z cieniami Inglot makijaż oka trzymał się od godziny około 15 do 6 rano następnego dnia i nie musiałam poprawiać nic a nic.
Dzięki temu że produkt wypróbowałam wcześniej nie musiałam się martwić ani myśleć o makijażu.
Chciałabym w przyszłości spróbować innych produktów firmy Hean i muszę pomyśleć co w pierwszej kolejności wypróbuje.
Pozdrawiam
Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)