Liczydło

04 lutego 2014

Bubel i ulubieniec

Hej!

Długo zajęło Wam odnalezienie swoich ulubionych pędzli?

Ja najdłużej szukałam pędzla do konturowania, który byłby miękki, miły i ładnie rozprowadzał bronzer bez zostawiania smug.

Padło na pędzle Hakuro, które pewnie już dobrze wszyscy znają.




 
Pierwszy pędzel, który wybrałam to H14 z włosia syntetycznego


Opis producenta:
Pędzel idealny do nakładania różu lub kosmetyków brązujących (umożliwia precyzyjne konturowanie). Może być stosowany do nakładania rozświetlaczy na szczyty kości policzkowych. Rozprowadza produkt nie pozostawiając smug.
Trzonek pędzla wykonany jest z naturalnego drewna. 
Wymiary: długość włosia - 4cm, całkowita długość pędzla 19,5cm
Cena: ok 33zł


Od samego początku były z nim problemy, niby miękki i delikatny ale jednak nieładnie rozprowadzał kosmetyki, wydawało się jakby tylko ściągał to co jest już nałożone (podkład, puder), tak on na prawdę to robił. Musiałam go prać praktycznie po dwóch użyciach bo się cały kleił od podkładu. A bronzer była nałożony nierówno i nie wyglądało to estetycznie, plamy, plamy i jeszcze raz plamy. 
A po ostatnim praniu zauważyłam, że zrobiło się do tego coś z włosiem. Na koniuszku powinno być najdłuższe a jest różnej długości, nie wiem czy coś się w nim odkleja czy to po prostu jakieś źle ułożone włoski. Ale nie jest mi go szkoda, nie lubię go. Może lepiej nakładałby produkty w kremie, ale nie sprawdzę tego ponieważ takowych nie używam.


Aż w końcu po długich poszukiwaniach, oglądaniu zdjęć, recenzji i filmów, zdecydowałam się na HAKURO H13, taki jakby braciszek poprzednika ale z włosia naturalnego. 





Opis producenta:
Pędzel idealny do nakładania rozświetlaczy na szczyty kości policzkowych. Może być stosowany do nakładania różu lub kosmetyków brązujących (umożliwia precyzyjne konturowanie). Rozprowadza produkt nie pozostawiając smug.

Trzonek pędzla wykonany jest z naturalnego drewna. 
Wymiary: długość włosia - 3,5cm, długość całkowita pędzla 18cm
Cena ok 26zł

I to był strzał w 10! pędzel jest mięciutki i 100 razy delikatniejszy od H14. Włosie nie jest tak zbite i sztywne jak u poprzednika dlatego bronzer nakłada się bez żadnych zastrzeżeń. Uwielbiam go, nie zostawia żadnych smug i nie "ściąga" kosmetyków z twarzy. Jest idealny!



Macie któryś z tych pędzli? Jak się u Was sprawdzają?
  
Buziak K.

16 komentarzy:

  1. uffffffff chciałam kupic H14,ale nie było go więc wziełam H15 i całe szczęście :D H15 jest prawie identyczny ale nie dzieją się z nim dziwne rzeczy,jest mięciutki i fajnie sie z nim pracuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mi się trafił jakiś wybrakowany egzemplarz:P

      Usuń
  2. A ja właśnie H14 chciałam kupić. Wydawał mi się porządniejszy. No cóż, dobrze wiedzieć, że to bubel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niektórzy go bardzo lubią, mi się niestety nie sprawdził.

      Usuń
  3. Hm...A ja używam H14 do konturowania i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  4. posiadam h13 i mam całkowicie odmienne zdanie od Twojego :) generalnie po tym pędzlu przekonałam się na amen, że do twarzy najlepiej sprawdzają się pędzle syntetyczne - zaczynałam od naturalnego włosia i niestety mimo delikatnej pielęgnacji włosie twardnieje i po ok 2latach jest nie do użycia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile osób tyle zdań:) Mi akurat bardziej odpowiada H13:)

      Usuń
  5. Jak dobrze że tu trafiłam :) chciałam kupić ten syntetyczny :) uff... Szukam dalej albo zdecyduję się na włosie naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem fanką pędzli Hakuro.... Jedyny, który mogę polecić i faktycznie jest godny uwagi to do różu H24.
    Różne opinie krążą o tych pędzlach, kupiłam praktycznie wszystkie a zostawiłam jeden.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam żadnego pędzla Hakuro ale jakiś mnie nie kuszą. Szkoda, że h14 się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam tylko H 13 i u mnie bardzo traci włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojemu też się to zdarza;( ale i tak go uwielbiam

      Usuń
  9. posiadam H13 bardzo go lubie i jest dla mnie idealny do bronzera, posiada jedyną wade którą szybko wybaczyłam a mianowicie na początku gubił włosie. Po wielokrotnym już praniu rzadko mu się to zdarza :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)