Kolejna recenzja produktu który w końcu udało mi się użyć do końca. Właśnie dziś wylądował w koszu.
Zachwycona recenzjami w internecie postanowiłam kupić ten sławny produkt, poszukałam trochę aby trafić na promocje żeby trochę oszczędzić. Zakupiłam dawno temu pewnie ze 4 miesiące temu w cenie 12 zł.
Chciałam spróbować zmywać makijaż tylko takim płynem gdyż do tej pory zawsze używałam jakiegoś żelu do demakijażu i mycia jednocześnie.
To co na początku bardzo mi się spodobało:
- ładne opakowanie
- przyjemny delikatny zapach
- dobre zamknięcie dzięki czemu nie bałam się rozlania produktu
I niestety na tym plusy się kończą.
Nie wiem w sumie czy ja coś robię źle ale jakoś nie potrafię zmyć makijażu samym płynem.
Nawet po użyciu kilka płatków to nadal czułam twarz niedomytą i uznałam że nie ma sensu na jeden raz używać tyle produktu.
Próbowałam jeszcze dwa razy i poddałam się.
Postanowiłam że ten produkt potraktuję jako tonik i będę go używać dopiero po umyciu twarzy żelem.
No i w tej roli sprawdził się dobrze. Po demakijażu żelem i po przetarciu tym płynem już czułam że skórę mam dobrze umytą i gotową na dalsze etapy pielęgnacji.
W tej roli sprawdzał się dobrze i był bardzo wydajny.
Ogólnie powiem że produkt ok, bardzo delikatny, nie podrażniał jednak chyba jako tonik wolę po prostu tonik a nie zamiennik.
Miałyście może ten produkt? Jakie są Wasze odczucia?
Karola
Nie miałam go, ale kiedyś kupię ja mi się moje skończą.
OdpowiedzUsuńmiałam, nie był zły, ale zdecydowanie bardziej polecam ten z Kolastyny :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się dość dobrze, za tę cenę i tak dość dobrze sobie radzi. Z podobnej półki cenowej Lirene nie dorastało mu do pięt
OdpowiedzUsuń