Dziś pielęgnacyjni ulubieńcy wakacji
O makijażowych ulubieńcach możecie przeczytać TUTAJ
1. Suchy szampon Batiste - chyba nikomu nie muszę przedstawiać:)
2. Szampon do włosów suchych i zniszczonych Garnier Ultra Doux - po zmianie koloru w tamtym roku borykam się z przesuszonymi włosami na końcach a ten szampon sprawił, że włosy po umyciu są miękkie i miłe w dotyku, nie plączą się tak jak przy użyciu innych szamponów.
3. Płukanka octowa z malin Yves Rocher - pachnie ślicznie, włosy są miękkie i błyszczące
4. Oczyszczający żel do skóry tłustej i trądzikowej La Roche-Posay Effaclar - dobrze się pieni, skóra jest po nim odświeżona i dokładnie oczyszczona z makijażu
5. Żel pod prysznic The Body Shop - w wakacje zużyłam chyba 3 takie żele (papaje, malinę i jagodę) a obecnie kończę brzoskwinkę, żele pachną przecudownie, dobrze się pienią i czego chcieć więcej:)
6. Żel do usuwania skórek Eveline - mogę go nazwać ulubieńcem kilku lat, bo używam go już bardzo długo, to moje 4 opakowanie;)
7. Balsam do ust Nivea - Oliwki i Cytrynka, pachnie ślicznie, dobrze odżywia i natłuszcza usta
Jak Wam się podobają moi ulubieńcy?
Używaliście któregoś kosmetyku?
Piszcie, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii
Pozdrawiam Kasia
Uwielbiam szampony Batiste, zawsze ratują z opresji :-)Z serii Avokado i Masło Karite stanowczo lepiej sprawdza się u mnie odżywka, szampon zupełnie nie zdał egzaminu. Z Effaclarem też się jakoś nie polubiłam, dlatego od lat wiernie trwam przy Normaderm Vichy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dziewczyny!
O to muszę koniecznie wypróbować odżywkę;)
UsuńPozdrawiamy:)
Płukanka mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę awokado i karite, ale szału nie było. Natomiast szampon Batiste też mam i też cherry tylko w wersji mini - świetnie spisuje się w nagłych sytuacjach:)
OdpowiedzUsuńRównież mam tę odżywkę z Garniera i jestem nią zachwycona! Już po pierwszym użyciu zauważyłam poprawę. Włosy są mięciutkie, łatwiej się rozczesują i błyszczą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo fajny blog- obserwuję !