Liczydło

07 maja 2013

Ulubieńcy kosmetyczni kwietnia

Ale czas leci. Mamy już maj piękny maj. Jakoś ostatnio trochę zamieszana sprawiło że brakowało mi czasu na nowe posty i pewnie też trochę pomysłu. Majówkowy wyjazd dał mi trochę sił i energii na dalsze dni.

Dziś tak na szybko ulubieńcy kosmetyczni kwietnia choć i marca bo większość tych rzeczy również używałam namiętnie wcześniej. Nie są to jakieś szczególne nowości dopiero jestem na etapie testowania nowości, o nich już niedługo.

No to zaczynamy od pielęgnacji :

słynny już płyn, dla mnie dobry jako tonik wieczorny po demakijażu 

rano świetnie pobudza skórę i daje lekki efekt matu 

wróciłam do niego bo niestety znów lecą mi włosy 

niezastąpiony pod makijaż, plus za filtry uv

gąbeczka akurat z Oriflame, pomaga zmywać maseczki

świetna henna, wygodna w użyciu i daję dobry kolor który nie spiera się zbyt szybko 

długo czekały te chusteczki na użycie, są dobre szczególnie na wyjazd 

ratunek na zabiegane dni 


A teraz kolorówka :

niezawodny zawsze 

moje małe odkrycie, super efekt matu 

niedługo recenzja tej odżywki 

ciekawy kosmetyk do brwi

ogólnie róż ale w kolorze bronzera i tak go używam 

modny efekt matu 


A u Was jak po majówce? Wypoczęte ?


Pochwalę się widoczkiem z domu rodzinnego mojej mamy, majówkowe odwiedziny rodziców :)



Karolina 


7 komentarzy:

  1. Cudny jest ten widok z okna :) Idę poszukać czegoś o pudrze bambusowym - zaciekawiłaś mnie nim.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja latam i szukam micela po stonce i znalesc nie moge.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny widoczek. mnie ta henna zaintrygowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tych wszystkich kosmetyków używam tylko micela zz Biedronki. Jakoś nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)