Liczydło

03 grudnia 2012

Mikołajkowo

Hej
Sobota była fajna, na uczelni byłam tylko na chwile jednak warto było przyjechać. Chyba w październiku jeszcze z najbliższymi koleżankami postanowiłyśmy urządzić sobie mikołajki :) :) Zrobiłyśmy losy i losowałyśmy komu co mamy kupić :) Samo kupowanie było super a już sama radość z otwierania prezentów :) wszystkie byłyśmy zadowolone z prezentów gdyż wcześniej tak mniej więcej określiłyśmy co byśmy chciały dostać.

A tu przedstawiam to co ja dostałam :
Inglot lakier numer 21, szminka Inglot numer 146 i cień do powiek  Pierre Rene  numer 06

na ustach szminka daje delikatny złoty połysk 



A tak z innej bajki, znajoma miała do sprzedaży lakiery Sally Hansen w bardzo okazyjnej cenie więc się skusiłam na jeden kolorek gdyż nigdy nie miałam lakierów tej firmy i byłam go bardzo ciekawa.
Wybrałam lakier z serii complete salon manicure - First Kiss



Paznokcie tym lakierem pomalowałam w sobotę, użyłam tylko bazy pod lakier bez nabłyszczacza i ciekawa jestem jak się lakier będzie trzymał. Na razie wyglądają jak świeżo malowane a już zaliczyły 3 mycia naczyn. Poczekam i ocenię.



Pozdrawiam
Karolina






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)