Po kuracji na rzęsy

1 grudnia rozpoczęłam kurację na rzęsy L'biotica.
http://beauty-kaa.blogspot.com/2012/12/lbiotica-krem-do-rzes.html

 Staranie codziennie na noc nakładałam tą odżywkę na rzęsy i czekałam jaki u mnie będzie efekt. Minął już ponad miesiąc mojej kuracji i porównując zdjęcia ( choć te dzisiejsze nie są zbyt dobrej jakości ) stwierdzam :

Przed pierwsze dwa tygodnie kuracji rzęsy rzeczywiście wyglądały lepiej, jakby się lekko pogrubiły i po pomalowaniu tuszem też lepiej wyglądały.

Gorzej było później :( nie działo się kompletnie nic. Rzęsy przy demakijażu nadal wypadały i byłam tym mocno zdziwiona.

W tej chwili jak zresztą widać nawet na tych dzisiejszych gorszych zdjęciach moje rzęsy wyglądają moim zdaniem gorzej :(  Szukam przyczyn tego zjawiska, może to wina od wewnątrz i pomyślę co jest tego przyczyną.

Będę tej odzywki używać nadal i zobaczę co będzie dalej.

Na pewno też znów zakupię moja ulubioną odżywko bazę z Eveline którą namiętnie stosowałam pod tusz do rzęs : http://eveline.eu/product/id/1659.SKONCENTROWANE_SERUM_DO_RZ%C4%98S_3W1_ADVANCE_VOLUMI%C3%89RE.html

Trochę się zawiodłam na tej kuracji, już kiedyś ją przechodziłam i efekty były super a teraz hm..

Karolina