Liczydło

04 stycznia 2013

Malinowy bubel

Płukanka octowa z malin Yves Rocher

Na ten produkt bardzo długo się czaiłam. chciałam kupić bliźniaczy produkt z Marion jednak nigdzie nie mogłam go dostać i zdecydowałam się na tą niestety droższą wersję.
Zapach super, ciekawa forma kosmetyku. Przystąpiłam do testowania.

No i rozczarowanie :(




 Opinia producenta :


Powrót do tradycyjnych metod pielęgnacji – płukanka octowa wydobywa naturalny połysk włosów, które lśnią nowym pięknem.
Apetyczny owocowy zapach sprawia, że stosowanie płukanki staje się czystą przyjemnością.
Do użycia przy ostatnim płukaniu włosów.


Składniki pochodzenia roślinnego: certyfikowany francuski ocet winny.
Ocet winny, otrzymywany drogą naturalnej fermentacji, znany jest ze swych właściwości nabłyszczających i wygładzających łuske włosa oraz ze zdolności przeciwdziałania zwapnianiu. Ocet stosowany w naszych kosmetykach pochodzi z Francji.

Formuła bez parabenów.
Testowana pod kontrolą dermatologiczną.

Testy pokazały:
Włosy mają więcej blasku: u 78% badanych*
(*poziom satysfakcji: test przeprowadzony na 27 kobietach w ciągu 4 tygodni)

Plusem jest wydajność nawet na moich dłuższych włosach. niestety ten produkt nie zrobił mi nic dobrego na włosach, nie pomogło w rozczesywaniu, nie nawilżyło włosów, nie sprawiło aby włosy błyszczały, po ostatnim użyciu włosy wręcz były bardzo matowe.

Nie kupię już tego produktu więcej gdyż w takiej cenie mogę kupić naprawdę dobrą maskę i będę zadowolona.

A Wy miałyście ten produkt ?
Może u Was się sprawdził ?


Karolina 

2 komentarze:

  1. czasami jest tak że kosmetyki niestety rozczarowują... tej płukanki nie miałam


    co powiesz na wzajemne obserwowanie?:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Są one pomocne dla nas przy prowadzeniu bloga, na pytania zadane odpowiadamy pod komentarzem :)